Autor Wiadomość
Bercia
PostWysłany: Śro 9:34, 01 Sie 2007    Temat postu:

mnie też się podoba ;]
Michelle
PostWysłany: Wto 11:36, 31 Lip 2007    Temat postu:

Normalnie mnie wciągnęło. Ten początek... Yellow_Light_Colorz_PDT_20
Żella
PostWysłany: Wto 11:35, 31 Lip 2007    Temat postu:

Cudnie, tak jak tylko Negai potrafi. Smile
bezczelna.
PostWysłany: Wto 11:33, 31 Lip 2007    Temat postu:

I tak jest pięknie Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Negai
PostWysłany: Wto 11:27, 31 Lip 2007    Temat postu: Wprowadzenie i pobieżnie o charakterze.

WSTĘP DO HISTORII:

Historia ta ma początek , gdy Melody i Satoschi maja po 11 lat. Od zawsze byli jak brat z siostrą. Jako małe dzieci byli bardzo dojrzali emocjonalnie, wspierali się nawzajem i pomagali. Oboje pragnęli wolności i niezależności. Często w nocy wymykali się na błonia i do lasu, by bawić się, śmiać lub po prostu leżeć na pachnącej trawie i patrzeć w gwiazdy.
Rzec można- bajka.
Ale…
Pewnego dnia, ciemną nocą, zabrano ich oboje. Daleko od szkoły. Do zapomnianego budynku, które było bardziej złowieszcze niż Zakazany Las nocą.
W małym pomieszczeniu na dwóch materacach, z jednym wąskim oknem u samej góry, którego broniły kraty, siedzieli wtuleni w siebie, płacząc i nie rozumiejąc, co zrobili źle, że zostali tak surowo ukarani.
Oficjalnie- laboratorium odkrywcze. Jednak prawda skrywała więcej brudnych tajemnic, niż można by było sobie wyobrazić.
Pewnej nocy, gdy sen zmógł i pracowników, i dzieci, nadszedł ratunek. Pewien mężczyzna wyprowadził dzieci na zewnątrz celi, nakazując biec wzdłuż korytarza ile sił w nogach.
Satoschi, jako chłopak, trzymał mocno drżącą dłoń dziewczynki i prowadził ją za sobą.
Biegli ile było sił w ich wiotkich nóżkach. Zmęczona i wycieńczona pobytem w tym miejscu, Melody, upadła z łoskotem na posadzkę.
On obiecywał, że jej nie zostawi, że nie puści dłoni…
Kolejny raz spotkali się dopiero za pięć lat, gdy już nie byli w żadnym stopniu tymi samymi ludźmi co wtedy.

Co działo się w środku? O tym się nie mówi. Z resztą, sami się przekonacie, gdy poznacie późniejsze losy tej pary.



Melody:
Aktualnie 16-letnia dziewczyna. Po pięciu latach odseparowania powróciła do Hogwartu.
Niezależna, zaborcza. Skrywa w sobie wiele sprzecznych uczuć. Wydaje się zimna jak lód, ale to tylko jej maska. Uważa, że okazywanie uczuć jest słabością.
Nie jest typem outsidera, który gardzi ludźmi. Otwarta jest na każdego. Jednak tak naprawdę wróciła do szkoły tylko i wyłącznie w jednym celu, do którego plan właśnie się rozpoczął.
Dziewczyna nie ma marzeń, interesuje się teraźniejszością. Skrywa w sobie wiele goryczy i bólu z przeszłości. Najbardziej na świecie, chciałaby zapomnieć tamten okres.


Tekst nie daje zbyt wielu doznań artystycznych ;p

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group