Autor Wiadomość
Evi
PostWysłany: Nie 21:42, 17 Sie 2008    Temat postu:

To już na profilu mojej postaci ustaliłyśmy, że brat Riley - Ryan, doczepi się do Regulusa. Może być ciekawie x D Pogadamy o tym na gg, ok?

Okej ^____^
Misz.
Xastanya
PostWysłany: Pon 13:30, 04 Sie 2008    Temat postu:

Możecie nie offtopować?

Widzę imię Catherine...Ach... Moja kariera przemija...

Możemy Mr. Green
Nie przemija *pocieszacz*
Misz
Michelle
PostWysłany: Pon 12:21, 04 Sie 2008    Temat postu:

Takie pocieszenie, nie? Laughing Ale nie martw się, to można polubić. Zależy od nauczyciela, jeżeli trafi Ci się taki, który wszystko łopatologicznie wytłumaczy to się ciesz i raczej problemu nie będzie, a jak nie, to Miszel służy pomocą xD. Korki darmowe, po znajomości Cool
Żella
PostWysłany: Pon 12:17, 04 Sie 2008    Temat postu:

Przestraszyłaś.
O-M-G... Ja się prędzej nadzieję na kołek niż tego nauczę *PRZERAŻONA* JA BĘDĘ MIAŁA 5H TYGODNIOWO TEGO SZAJSU ;( AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Miszel, ile bierzesz za korepetycje? xD
No hm, rzeczywiście, przynajmniej francuz jest ładny.. Laughing
Michelle
PostWysłany: Pon 12:04, 04 Sie 2008    Temat postu:

Uczę się od marca i takie tam wiesz, początki na razie, poziom przedszkolny powiedziałabym xD
Gramatyka nie jest trudna, jest dziwna xDD
Powiem Ci tak; są odmiany na osoby, każda osoba inaczej; jest cała masa wyjątków; jest podział na przymiotniki rodzaju żeńskiego i męskiego i pisze się je inaczej zależnie od liczby, czasu i rodzaju; jak są dwie samogłoski obok siebie to jedną z nich się wywala i robi się apostrof, ale też trzeba wiedzieć kiedy; no i akcenty, czyli moja zmora xD
Mam nadzieję, że Cię zbytnio nie nastraszyłam, bo pomijając te wszystkie trudności, język francuski jest bardzo ładny i w ogóle xD
Żella
PostWysłany: Pon 11:58, 04 Sie 2008    Temat postu:

YEAH, ROMANS.

O rety.. Laughing A Ty się uczysz, Miszel? :> To mi będziesz pomagać Very Happy To prawda, że gramatyka jest cholernie trudna? ;>
Michelle
PostWysłany: Pon 11:56, 04 Sie 2008    Temat postu:

Na jeszcze jedną postać, która sporo namiesza w życiu Riley xD
Czyt. Stworzę chłopaka, w którym się dziewczyna zakocha, o i będzie romans.

Ee tam, francuski jest fajny, tylko ma mnóstwo liter, których się nie czyta xD
Np. Pytanie "Co to jest?" Piszesz Qu'est-ce que c'est? a czytasz: keskuse xD
Żella
PostWysłany: Pon 11:48, 04 Sie 2008    Temat postu:

Haha, wiedziałam że strzelę w zły język Very Happy
Będę się uczyć francuza od września, brr -_-

Co to za POMYSŁ? Very Happy *wizualizuje sobie Michelle z żaróweczką*
Michelle
PostWysłany: Pon 10:07, 04 Sie 2008    Temat postu:

Pięciu...? *nad głową pojawia się żaróweczka oznaczająca POMYSŁ*
To jest francuski ^.^
Żella
PostWysłany: Nie 16:12, 03 Sie 2008    Temat postu:

Pięciu mieć możesz, Miszelu Very Happy
Po łacinie do nas gadasz, lingwistko? -_- xD
Michelle
PostWysłany: Nie 14:44, 03 Sie 2008    Temat postu: Michelle.

Poboczne Miszelki. Zna każdy, kto chociaż raz uważnie przejrzał mojego bloga xD.


Imię: Florence
Nazwisko: May
Wiek: 16 lat
Rocznik: 1960
Dom: Ravenclaw
Rok: szósty
W dormitorium z: Riley Beckett i Catherine Spring
Rodzeństwo: siostra Amy, lat 10.
Status Gringotta: średni

Szesnastoletnia brunetka o czekoladowych oczach, Krukonka, przyjaciółka Riley, która dzieli z nią wszystkie jej smutki, radości i tajemnice, a także dormitorium. Szalona, zupełnie nieprzewidywalna i zmienna. Z Riley przyjaźnią się od pierwszej klasy, kiedy to spotkały się na peronie 9 i 3/4 jako przestraszone i niepewne swojego dalszego losu jedenastolatki.



Imię: Catherine
Nazwisko: Spring
Wiek: 16 lat
Rocznik: 1960
Dom: Ravenclaw
Rok: szósty
W dormitorium z: Riley Beckett i Florence May
Rodzeństwo: brat Edward, lat 17, Huffelpuff
Status Gringotta: średni

Drobna blondynka o niesamowicie zielonych oczach, zachowująca zdrowy rozsądek w każdej sytuacji, realistka w porywach do pesymistki, inteligentna acz leniwa, uważa szkołę za swojego największego wroga, ale nie olewa nauki, walczy o lepszą przyszłość. Stanowi kompletne przeciwieństwo Florence, co nie przeszkadza im w byciu najlepszymi psiapsiółkami.



Imię: Anne
Nazwisko: Fences
Wiek: 16 lat
Rocznik: 1960
Dom: Huffelpuff
Rok: szósty
W dormitorium z: Julią Ross i Melanie Scott
Rodzeństwo: brak
Status Gringotta: średni

Jeżeli kiedykolwiek na klasówce trafiłoby Ci się zadanie: Opisz w czterech słowach ANNE FENCES, to wiedz, że w stu procentach poprawną odpowiedzią będzie: rękaw do otarcia łez. Dziewczyna przytuli, zrozumie, pocieszy, doradzi, albo po prostu posiedzi przy tobie, wysłucha twoich żali, poklepie cię po ramieniu. Taką też rolę pełni w życiu Riley, Florence i Catherine. Mimo to, że są z innych domów, nadają na tych samych falach i świetnie się rozumieją.



Imię: Ryan
Nazwisko: Beckett
Wiek: 13 lat
Rocznik: 1963
Dom: Slytherin
Rok: trzeci
Rodzeństwo: siostra Riley, lat 16, Ravenclaw
Status Gringotta: średni

Trzynastoletni brat Riley. Chyba nic dodać, nic ująć, prawda? Jest Ślizgonem, unika swojej siostry jak ognia, nie przyznaje się do niej, zresztą z wzajemnością. Jest dumny z tego, że jest w Slytherinie, obnosi się z tym, jest wredny, chamski, czasem aż do bólu. Jego teksty po pewnym czasie przestają wydawać się śmieszne, a robią się żenujące, żałosne i wkurzające. Próbuje naśladować starszych Ślizgonów. Potrzeba przynależności, czy wyimaginowana chęć rozpieszczonego nastolatka by być najlepszym, szanowanym i kimś znaczącym?






edit
Uwaga, warning, achtung i w ogóle.
Un. Aktorów nie ma, chciałabym byście same wyobraziły sobie te postacie ^^
Deux. Ile można mieć maksymalnie bohaterów pobocznych?
Trois. Jeżeli ktoś chciałby ewentualne kontakty z moimi pobocznymi to pisać tu, na forum, albo na gg.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group