Autor Wiadomość
Michelle
PostWysłany: Czw 19:25, 25 Gru 2008    Temat postu:

No, on jest dosłownie m a s a k r y c z n y XD
Kimy xD
PostWysłany: Śro 11:58, 24 Gru 2008    Temat postu:

Jakiego macie nauczyciela..
masakra xD
Michelle
PostWysłany: Wto 20:01, 23 Gru 2008    Temat postu:

Nie uwierzysz, ale oddał nam te prace w Wigilie klasową i to za pośrednictwem naszej wychowawczyni, a jego nikt już potem nie widział Laughing Zwiał przed nami , bo każdemu się pomylił w liczeniu punktów xD
Wychodziło mi 14,3/16 a on mi dał 10/16. Bo on dawał za zadania np. 0.7 punkta, zupełnie nie wiem na jakiej zasadzie On jakiś głupi jest.
W każdym razie słuch po nim narazie zaginął xD
bezczelna.
PostWysłany: Wto 8:45, 23 Gru 2008    Temat postu:

Hahahaha, dobre <lol2> xD

Ej, jeśli wam nie oddał tych prac po dwóch tygodniach macie prawo zażądać, by nie wpisywał wam tych ocen do dziennika, jeśli nie jesteście z nich zadowoleni. Przynajmniej u mnie w szkole tak jest.

Na niemieckim (co ciągle ten niemiecki? xD)
Przestaje pisać mazak do tablicy.
Nauczyciel: Ojej, mazak nie pisze.
Ja: To pan podmucha.
(bo mieliśmy tak, że jak mazak nie pisał to chuchaliśmy i działał xD)
Nauczyciel: Sama sobie dmuchaj.
Ja: To pan da.
Oczywiście cała klasa skojarzenia, ja załapałam nieco później, a nauczyciel się uśmiechnął pod nosem xD Nie, że coś ;D.
Bercia
PostWysłany: Pon 19:36, 22 Gru 2008    Temat postu:

dobre...
a to u mnie coś takiego... może nie na lekcji, ale w szkole.
Podchodzę do kolegi z klasy i zaczynam nawijkę o takiej Monice, co do niego startowała.
ja: Monice się podoba Marek, ten co gra z tobą w drużynie [piłka nożna, wspaniały OKS:D:*]... Mwahahaha.
Bartek: no i co z tego?
wszystko to słyszał inny znajomy z druzyny i drze się:
Ale ona ma zrąbany gust...
a Bartek zdziwiona mina;PP

albo na fizyce...
babka: Michał, co zrozumiałeś z tego tekstu?! [o elektrostatyce]
Michał: eee... [patrzy w podręcznik]... no że laska działa na pręta... xDDDD
Michelle
PostWysłany: Wto 19:33, 16 Gru 2008    Temat postu:

Laughing mocne xD

No to u mnie dzisiaj na fizyce -

paulina: proszę pana czy sprawdził pan nasze zadania? (dawaliśmy gosciowi zadania z fizyki w październiku i miał nam oddac xD)
fizyk: dostaniecie przed świętami.
agnieszka: ale mamy juz tylko jedną lekcje, w czwartek, a znając pana to pan nie przyniesie.
fizyk: ty jesteś bezczelna!
agnieszka: ale my mamy prawo znać nasze oceny po upływie dwóch tygodni od oddania panu pracy.
fizyk: ty mi nie mów jakie wy macie prawa bo mnie to nic nie obchodzi! ja wiem jakie ja mam prawa i będziecie mieli te zadania w czwartek, tak jak powiedziałem!
<cisza, poprzetykana pojedynczymi parsknięciami śmiechu, wszyscy chowają się za ksiązkami , piórnikami, zakrywają twarze rękami, żeby nie było widać, że się lejemy>
fizyk: no! cieszcie się, cieszcie!
<cisza pełna napięcia, ale parsknięć coraz więcej>
agnieszka: no, słuchajcie się pana...
<niekontrolowany wszechobecny śmiech, brecht i rechot>

byłam po tej fizyce poryczana xD
Kimy xD
PostWysłany: Sob 19:39, 13 Gru 2008    Temat postu:

Świetne Smile)

Wycieczka. Siedzimy w tetrze. nagle Artur podnosi się lekko z krzesła i pierdzi.
Wszyscy patrzą na niego.
Artur: No co? Nieźle mi w kościach strzyka.. :PPP
Michelle
PostWysłany: Sob 12:52, 13 Gru 2008    Temat postu:

Laughing
Boskie, Evi xDD
Evi
PostWysłany: Pią 21:47, 12 Gru 2008    Temat postu:

Dobre xDDD Fajny temat Miszel Wink
To może ja dodam coś od siebie...

Nauczyciel:(omawiamy jakieś zagadnienie) Wszytsko na ten temat możecie przeczytać w książce. Otwórzcie na stronie 27.
Olka: Ale na tej stronie jest inny temat.
Nauczyciel: Chyba wiem lepiej, ucze z tej książki już pare lat.
Olka: No, ale tu jest zupełnie co innego! Musiał się pan pomylić. Niech pan sam zobaczy.
Nauczyciel: Niemożliwe. Zaraz sprawdzimy to zobaczysz kto ma racje.
(otwiera książkę, przewraca dalsze strony)
Olka: Widzi pan, to nie ten temat. Na 45 stronie jest dobry.
Nauczyciel:(po chwili ciszy) No to przecież cały czas mówie, że na 45, a wy tu wymyślacie, że na 25. Co za dzieci...

Na religi...
Ksiądz: Według obliczeń Dionizego (czy jak mu tam było xD) Jezus Chrystus urodził się od 6 do 7 lat przed lub po narodzeniu Chrystusa.
xDDD
Michelle
PostWysłany: Pią 16:39, 12 Gru 2008    Temat postu:

Uwielbiam chwile, gdy słowo jest szybsze od myśli xDD
Kimy xD
PostWysłany: Czw 18:47, 11 Gru 2008    Temat postu:

Heh xDD
Wychowawczyni: Jutro test. Nie zapomnijcie ek.. akk.. ekrer... (planowane słowo: ekierka)
Klasa: długopisów?
Wychowawczyni: nie! ekir.. ekrer.. ekrerki
Dawid: Słyszeliście? Nie zapomnijcie długopisów?
Michelle
PostWysłany: Czw 18:02, 11 Gru 2008    Temat postu:

Mwaahahahahahhahah Laughing
Dobre xDDD
bezczelna.
PostWysłany: Śro 19:56, 10 Gru 2008    Temat postu:

Michelle, niezłe xD U mnie się tak nie odważyli ^^.

Kurde, nie mogę sobie nic przypomnieć ^^.
Może to, ale nie jest takie śmieszne;

Na niemieckim piszemy zdania do domu, bo pan się na nas wkurzył.
nauczyciel: Pan (jakiś tam, już nie pamiętam xD) jedzie do Berlina i...
ktoś z klasy: I jest emerytem!
(bo przedtem żartowaliśmy sobie o emerytach na lekcji)
nauczyciel:Nie! Pan ... jedzie do Berlina i jest Ame... Eme... Amare... Ema... emerytem!
(a chciał powiedzieć:: Amerykaninem xD.)
Michelle
PostWysłany: Wto 17:28, 09 Gru 2008    Temat postu:

o losie XD
chyba zakumałam xD

no to ode mnie.

FIZYKA ;

<Patryk ściera tablicę i zaczyna kaszleć od pyłu kredowego>
nauczyciel: No, ty to górnikiem nie mógłbyś zostać.
*
<uczeń trzeci raz rozpoczyna to samo zdanie i nauczyciel trzeci raz mu przerywa>
psycholog (do nauczyciela): no widzisz, Adam, od nich wymagasz spokoju a sam im przerywasz i nie może się chłopak wypowiedzieć. powiedz mi, jak się teraz czujesz?
puchatek: stłamszony.
nauczyciel: pracuj nad charakterem!
*
nauczyciel: wszystko można przerobić na alkohol.
*
uczeń wszedł do szafy stojącej w klasie po czym w środku lekcji podczas pisania sprawdzianu wyskakuje stamtąd z okrzykiem: byłem w Narnii!

POLSKI

<uczniowie wchodzą do klasy i siadają>
nauczyciel: wstajemy
<uczniowie wstaja>
nauczyciel: dzień dobry
klasa: dzień dobry
nauczyciel: siadamy.
<klasa siada>
nauczyciel: wstajemy.
<klasa , zdezorientowana, wstaje>
nauczyciel: dzień dobry
klasa: dzień dobry
<cisza>
nauczyciel: siadamy.
uczeń: ale ma pani zabawę.
Kimy xD
PostWysłany: Pon 18:33, 08 Gru 2008    Temat postu:

Mi się jedno przypomniało, choć faktycznie większości zapomniałam xDD

<śpiewamy na muzyce piosenkę o tych co grają na fletach>
A: A na swoich to oni grają czy na cudzych?
Pani: A co, na swoich to zabronione?

Pomimo iż kilka osób z mojej klasy nie zrozumiało podświadomego dowcipu pani G. dam wam, bo w was wierzę xDD
Michelle
PostWysłany: Pon 17:14, 08 Gru 2008    Temat postu:

Ja też tak normalnie bym nie pamiętała, ale jedna z moich szanownych koleżanek założyła zeszyt gdzie zapisuje wszystkie teksty nauczycieli od początku roku no i ten zeszyt tak krąży po naszej klasie, a tak z głowy to faktycznie trudno coś sobie przypomnieć, pamiętam, na przykład, ze w zeszłym roku duuuużo się śmiałam, ale już nie wiem z czego Laughing
Żella
PostWysłany: Pon 1:05, 08 Gru 2008    Temat postu:

Hahahah, dobre LaughingLaughingLaughing
Szczególnie to ostatnie xDD

Też bym coś tu dała, bo rzeczywiście szkoła zazwyczaj jest miejscem gdzie oprócz przerażenia matematycznego kwiczę ze śmiechu xD Tylko strasznie ciężko mi sobie teraz cokolwiek przypomnieć xD Eniłej, u mnie zawsze jest najśmieszniej na j.polskim - mamy tak świetną nauczycielkę, że zwykła interpretacja utworu jest powodem do śmiechu - i na łacinie, bo pani Jot wciąż opowiada nam dowcipy xDD
Nie chce mi się myśleć, ale jc - wpiszę ;d
Michelle
PostWysłany: Pią 18:15, 05 Gru 2008    Temat postu: Teksty ze szkoły xDD

Jakoś mnie naszło żeby założyć taki temat Mr. Green
Na pewno w szkole często padają teksty, dzieją się sytuacje, podczas których cała klasa leży i kwiczy, płacze ze śmiechu, czy jak to tam :p
Dawajcie tu takie teksty xD
Ja mogę zacząć (na razie to co pamiętam, ale potem się rozkręcę xDD):

A.: Suń dupsko.
Pani od plastyki: nie da się jakoś inaczej?
A.: Przesuń odbyt.


pani od plastyki: co to znaczy klasycyzm?
<cisza>
pani: no mówimy przecież, że ktoś się ubiera klasycznie.
patryk: ubierac się klasycznie... to brzydko i niemodnie... - zmierzył wzrokiem nauczycielke - pani jest ubrana klasycznie...


pan od informatyki: teraz wchodzimy na stronę naszej szkoły... taaak.... i tam po prawej jest do wypełnienia ankieta.... taak... trzeba tam udzielić odpowiedzi na kilka pytań... ankieta jest animowana... aninomowana... anonima... no,wiecie, co mam na myśli...


<Patryk powiedział żart o natalii>
weronika (do pana od matmy): dlaczego pan się z niej śmieje?
natalia: no, z żartów Patryka to się tylko debile śmieją.


pan od fizyki: Czy da się obliczyć wartość pracy wykonywanej przez umysł człowieka?
puchatek: tak. weźmiemy miarkę, zmierzymy panu obwód głowy, pomnożymy to przez x, podniesiemy do potęgi y, podzielimy przez z i wyjdzie 0.



jak sobie przypomne to dam więcej. xDD.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group