Autor Wiadomość
Kimy xD
PostWysłany: Sob 13:47, 19 Lut 2011    Temat postu:

Pchwal, niedługo go usunę Very Happy xD

Każdy tak, ma. Przebacz! *prosi*
Evi
PostWysłany: Sob 2:06, 19 Lut 2011    Temat postu:

Spoko, nawet Kimciaki tak czasem mają Wink
A swoją drogą.. chyba ci pochwale tego posta! xD
Kimy xD
PostWysłany: Sob 1:06, 19 Lut 2011    Temat postu:

Achaa... Wink
Przepraszam, ale to definitywnie nie mój dzień i prawdopodobnie jestem dzisiaj tyci, tyci przewrażliwiona. Ni gniewaj się, źle zrozumiałam. Jesteś świetna, Evi Very Happy ;*
Evi
PostWysłany: Sob 0:28, 19 Lut 2011    Temat postu:

Zgłupiałaś?!
Co ty, nawet nie próbuj! Absolutnie mi to nie przeszkadza gÓpku, chodzi tylko o to, że mam taki problem, jak Regulus ma się w stosunku do niej odnosić xD
Będzie ciekawie Wink
Kimy xD
PostWysłany: Sob 0:15, 19 Lut 2011    Temat postu:

Eee... czyli jesteś zła, bo ukradłam Ci postać.

Nie chciałam. ;<
Bo ja zwyczajnie chciałam stworzyć panią psycholog, ale potem zapatrzyłam się w Gossip i tak mi się spodobało to wyrafinowanie, że też chciałam czegoś takiego.

Powiedz słowo, a wymyślę ją na nowo Wink Smile
Evi
PostWysłany: Pią 23:17, 18 Lut 2011    Temat postu:

Nie mówie, że źle tylko.. dziwnie Wink
Kimy xD
PostWysłany: Czw 12:49, 17 Lut 2011    Temat postu:

To chyba dobrze, nie? ;>
Evi
PostWysłany: Pon 16:55, 14 Lut 2011    Temat postu:

Matko.. prawie jak żeńska wersja Regulusa, że tak to nazwę xDD
Kimy xD
PostWysłany: Pon 0:20, 14 Lut 2011    Temat postu:

:wstydniś:
Very Happy
karota
PostWysłany: Nie 21:46, 13 Lut 2011    Temat postu:

chyba wieży Razz

ale tak to ładnie kocie :*
Kimy xD
PostWysłany: Nie 18:50, 13 Lut 2011    Temat postu: Lady Platou

FLYNNE PLATOU


Przedziwna sytuacja.
Panienka, przez pokojówkę nazywana Lady Platou, mieszkanka Paryża, zamiast z francuskiej szkoły otrzymuje list w Hogwartu. Czy zaszła pomyłka, czy też specjalnie zostało to zainicjowane nikt nie wie, ale tak naprawdę mało kogo to obchodzi. Tak więc pierwszego września, ubana w cienkie, czarne rajstopy dziewczyna wraz z grupą uczniów zostaje wepchnięta do pociągu, by za chwilę zmienić strój na nieco mniej paryski, a bardziej hogwardzki.

*

Pani psycholog.
Flynne jest obserwatorem życia, nieczęsto bierze w nim czynny udział. Spogląda na ludzi ukradkiem i widząc ich gesty, ruchy oraz mimikę potrafi biegle odczytać ich myśli. Zawsze dotrzymje obietnic, więc zwykle ich nie składa. Nie flirtuje, nie daje ukrytych znaków oraz nie zaszywa się w klasach z chłopakami. Nie stara się przypobać, upodbniać ani szufladkować. Bywa marudna i smutna, bywa też skrajnie podekscytowana i wesoła.
Wychowana z czystokrwistej, francuskiej rodzinie, powołana do ożenku z brytyjskim księciem i paroma innymi kolegami ojca jest świadoma swojej seksualności, ale niezbyt to okazuje.
Wpływ wieży Eifell'a sprawił z niej damę, nauczył dobrych manier, lecz ona sprawdza tylko jak ludzie zachowują się, gdy układa widelce na godzinie 17 po skończonym posiłku.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group