Skins(Kumple)

Mika

Serial porusza wiele kontrowersyjnych kwestii, we wszystkie zaś zaangażowane są osoby nieletnie. Bohaterowie wychowują się w dysfunkcyjnych rodzinach, piją alkohol, zażywają środki odurzające i narkotyki, palą papierosy, uprawiają seks, przeklinają. Twórcami Kumpli są Bryan Elsley i jego syn Jamie Brittain. Po dwóch seriach wymieniono całą główną obsadę, tak więc serie trzecia i czwarta opowiadają o nowym „pokoleniu” nastolatków, borykającym się z innymi problemami niż ich poprzednicy. Cechą rozpoznawczą serialu jest zatrudnianie nieznanych bądź mało znanych młodych aktorów oraz scenarzystów.
Powstały 4 sezony, 5 w emisji. Przeszły dwie generacje, trzecia własnie zaczęła się.

Claudia

Nie takie właśnie, bo już półmetek sezonu. W sumie to zleciało... -.-

Mika

Ale zakładając, że będą dwa sezony, to właśnie zaczęła się. Razz

i szczerze nie lubię tej najnowszej generacji... jest taka inna od tamtych. znaczy, niby to i dobrze, ale czegoś w tych wszystkich postaciach mi brakuje...

Claudia

Dla mnie i druga była kompletnie inna od pierwszej, ale to już kwestia własna. Mi brakowało jakoś do 4 odcinka, dla mnie właśnie ostatni odcinek był taki, na jaki czekałam. Nie będę do każdej generacji podchodzić jedną miarą, bo wszystko wraz z innymi postaciami się zmienia, ale ostatni odcinek był dobry. I chyba Matty na razie jest fave, lubię słit Grace, która mi się mimowolnie kojarzy z Cassie, Frankie i Alo są też dość ciekawi... Ogólnie aktorka co gra Franky jest dość dobra, po za tym taka ciekawostka to ta sama dziewczynka co była w złotym kompasie. ; )

Mika

dla mnie dwie pierwsze generacje były bardzo podobne. Może nie do bólu, ale coś w nich było takiego.
Matty jest absolutnie jak narazie najlepszy, nie ma co się sprzeczać. Btwa, jak on sie pojawił w pierwszym odcinku, to miałam takie "wtf" na twarzy. A potem jak zobaczyłam Nicka, to się zastanawiałam, czy to nie ten sam gość xd
Wiem, że grała w tym filmie. Byłam w szoku, jak ją zobaczyłam z krótkimi włosami.

Claudia

Ja byłam w szoku jak widziałam foto z promocji 5 sezonu, a ona w takim kurczęcim blondzie. Ogólnie Matty rzucił mi się w oczy już ze zdjęć promocyjnych, Mini mi Cassie z wyglądu przypomniała, ale Mini to albo jest żałosna, albo rozwala swoją żałosnością, także też coś w niej jest. Razz

Mika

Ja zdjęć nie widziałam.. będę musiała poszukać. Najbardziej boli to, ze nie będzie odcinka poświęconego tylko Matty'emu.
O Mini to gadać szkoda.. Ona tam tak strasznie nie pasuje, ze to aż boli. Każdy tam jest alternatywny, a ona taka.. ja wiem? szablonowa lalka ze szkoły. sama możliwość, ze ktoś taki zaczął się przyjaźnić z takimi ludźmi jest nierealny jak dla mnie.

Claudia

Nick również jets bardzo szablonowy, jak się głębiej przyjrzeć to Liv też, do ostatniego odcinka była tylko kumpelą tej znanej. Grace z początku też... Właśnie ja nie wiem z tym odcinkiem, bo widziałam rozpiskę, że każdy ma w sezonie swój odcinek i widziałam rozpiskę, ze Matty ma połączony z Alo, a w ostatni będzie everyone, także nie wiem już w co wierzyć.

Mika

Chyba, ze po prostu Matty'ego nie uznali za główną postać.. nie wiem, ja widziałam wersję rozpiski bez niego. Pojawiać się pewnie pojawi jeszcze nie raz, a w odcinku Nicka pełno go stawiam będzie..
everyone będzie, zawsze jest. albo "finale' jak to było z 4..

Claudia

Jest głównym, bo był na zdjęciu całej obsady. ; ) Ale czasmi łączą, albo nie dają postaci całego odcinka, tak jak nie dali Naomi w sezonie 4, co w sumie zabolało. Lubiłam ją.

Mika

A no w sumie racja... no zobaczymy, jak to będzie.

Ja nie lubiłam całego związku Emily i Naomi... Po prostu. Nie to, że nie lubię gejów czy lesbijek, to po prostu one dwie mi działały na nerwy. ogólnie druga generacja opowiadała o trójkącie Freddy-Effy-Cook, co mnie osobiście też trochę irytowało, bo prawie wszystkie sytuacje były z nimi związane...

Claudia

Mnie już wkurzało podejście Effy i kurczę, zeby Naomi nie wolała pań to bylaby taką piękną parą z moim kochanym Cookiem. Wink

Lubiłam tę taką swego rodzaju przyjaźń C&N. Osobiście związku E z N nie lubiłam, bo E mnie irtyowała. Za to Katie była też fajną postacią. Wink

Fredsa za to ścierpieć nie mogłam... -.- Pandora już mnie powalała swoją głupotą w niektórych odcinkach, ale była urocza. I Thomas był zdecydowanie za nudny, chociaż miał fajne sceny z Katie w 4 sezonie... A JJ był denerwujący, szczególnie ten głupkowaty odcinek o nim w 4 sezonie. -.-

Mika

I tak wg mnie byli "lepszą" generacją od obecnej. Chyba,z ę to może po prostu przyzwyczajenie do nich, czy coś..

Claudia

Na razie też ich wolę, chyba dzięki Cookowi. ; )

Mika

Mnie Cook na początku śmieszył, potem wnerwiał, a na końcu był w sumie obojętny.. No, może do ostatniego odcinka 4 sezonu. 2 ostatnie odcinki to było coś..

Claudia

7 to było coś dla mnie przynajmniej, jeśli chodzi o jakieś trzymanie w napięciu i łał sceny CE. 8 był już o wiele spokojniejszy i jakby... Za krótki? Tak zdecydowanie za krótki, choć czasu miał tyle samo. W sumie przez 3 sezon mnie też denerwował, ale końcówka sezonu jakiś 8 odcinek, wtedy już go polubiłam. A jakieś Twoje ulubione postacie Mika?

Mika

dla mnie wszystkie odcinki, gdzie występowali wszyscy były takie jak to opisujesz "za krótkie". Przyzwyczajenie do formuły, 'jeden odcinek, jedna postać".

Ulubione postacie? Hm.
Z pierwszej generacji niezaprzeczalnie Maxxie(mam słabośc do takich jak on xd) i Cassie - jej teksty kładły mnie czasami na łopatki.
Z drugiej Effy - za to, jaka była. Swojego czasu Freddie - ale chyba mi przeszła 'miłość' do niego. Paradoksalnie bardzo lubię JJ - trochę zagubionego i niedostosowanego. Podobny był Sid, ale w nim coś mi nie pasowało.
Z trójki to oczywiście Matty i Franky ewentualnie. Ale o nich jeszcze "niewiele" wiemy. (;

a u Ciebie, oprócz pary C&E?

Claudia

Z pierwszej genracji to praktycznie wszystkich lubiłam, tylko Anwar mnie jakoś irytował zawsze, razem z Sidem i Michelle. Z drugiej genreacji to Naomi zdecydowanie, Cook, Effy tak do pewnego momentu, od pewnego momentu też mocnym ogniewm była Katie. Reszta bez jakiegoś większego szału. Co do Maxxiego to, mimo że była to główna postać to strasznie zaniedbana przez twórców moim zdaniem...

Mika

W pierwszej serii pojawił się tak naprawdę raz, kilka razy ledwie zdanie powiedział. W drugiej trochę nadrobili to, ale ciągle było za mało; chyba autorzy scenariusza mają tendencję do tego, by wybierać sobie jakiś trójkąt i na nim opierać akcję serialu( pierwsza generacja - Sid, Tony, Michelle, druga - Freddy, Cook, Effy, trzecia - zdaje się że Mini, Liv & Nick), a reszta bohaterów to tacy jakby statyści. Taki niby urok, ale o wielu bohaterach chciałabym wiedzieć więcej.