Wymiana zdań na temat S.S.

bezczelna.

Całkiem niedawno po przeczytaniu wielu opowiadań z Severusem w roli głównej zdałam sobie sprawę, że jest moja ulubiona postać w całym HP. Podziwiam go za jego i odwagę, wytrwałość i poświęcenie. Praktycznie cały czas ryzykował swoje życie. Nigdy nie wybaczę Rowling, że go zabiła. Właściwie to nikt w całej historii HP nie wywarł na mnie takiego wrażenia, jak właśnie Severus Snape. Całe szczęście zostało mi jeszcze całe mnóstwo dobry ficków do czytania. Podziwiam tych ludzi, którzy umieją go w tak wspaniały sposób opisać. Żałuję, że ja nie mam tego daru.

Xastanya

Severus?
O tak, kiedy po raz pierwszy obejrzałam HP w tv to on mi się najbardziej podobał. Nie patrzyłam na Harrego, ani na Hermionę czy Rona tylko właśnie na niego.
Moje kumpele się ze mnie śmiały, ale ja wytrwale byłam przy swoim.
I jak czytałam o śmierci zrobiło mi się cholernie przykro. No bo zobaczcie, poświęcenie, bo cały czas kochał Lily. Że też takich facetów teraz nie ma... xD

bezczelna.

Popłakałam się kiedy on zginął xD.
Ale naprawdę, uważam, że ta postać udała się Rowling najbardziej.
Na początku przyznam nie lubiłam go, ale gdzieś przy trzecim tomie zaczęłam zmieniać zdanie. Aktora wspaniale dopasowali do roli Severusa. Właśnie tak go sobie wyobrażałam. Nie wiem co ja zrobię jak ukaże się siódmy część filmu HP. Będę ryczała przez długi czas jak ujrzę jego śmierć na ekranie.

Żella

No, postać jest świetna Wink

Wyrazista, ciekawa, intrygująca, z ciekawymi losami. I to "imanie się" po złej i dobrej stronie mocy xD <3

bezczelna.

Ja chcę mieć takiego Severuska dla siebie... = (
Ja bym się nim zaopiekowała i bym go kochała xD.
Alan Rickman genialnie gra jego rolę. Po prostu idzie się zakochać <333.

Kimy xD

A ja jestem jakaś inna, widzę.
Sevka nie lubię, nie lubiłam i nie będę lubiła.
Cieszyłam się kiedy zginął.. (Czasem zastanawiam się czy nie mam zamiast uszu małych różek..)

bezczelna.

Wiesz co Kimy.? Foch... ^^
Kocham ten jego chłód i opanowanie i to jak jego szata powiewa xD.