Gwiazdy

Xastanya · Wysłany: Sob 17:35, 08 Mar 2008 Temat postu:

Berć zacznij zbierać, żeby przekupić tych wszystkich, którzy chcom go kupić.

Żella · Wysłany: Sob 17:51, 08 Mar 2008 Temat postu:

Nie warty takiej kasy. xD

Kimy xD · Wysłany: Nie 10:37, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ojej, za te słowa czuję, ze dostaniesz po główce.. xDDD

Żella · Wysłany: Nie 11:01, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ale o nim nic nie słychać! Laughing

Kimy xD · Wysłany: Nie 13:18, 09 Mar 2008 Temat postu:

I tak oberwiesz.. xDDDDD
Niech tylko, Berć sie tu pojawi xDD

Xastanya · Wysłany: Nie 13:22, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ja tam też nic o nim ostatnio nie słyszałam.

Żella · Wysłany: Nie 17:49, 09 Mar 2008 Temat postu:

Nu.

A Oscary oglądałyście? XD

Xastanya · Wysłany: Pon 12:27, 10 Mar 2008 Temat postu:

Nie... Za późno było dla mnie, moja matka wyganiała z pokoju, nie wiem, co tam starzy robili ;D... Zawsze mi pozwalała. A i później słyszałam jak moja mama płakała ;((((.

A słyszeliście, że Heath czy jak mu tam, ten z Zakochanej Złośnicy nie żyje? Ja półgodziny czytałam jeden artykuł, który czyta się w minutę i do mnie nie docierało. A on był taki Sexy...

Żella · Wysłany: Pon 14:54, 10 Mar 2008 Temat postu:

Już jakiś czas temu.
[*]
Strasznie mną wstrząsnęło. Crying or Very sad

Notkę o tym napisałam, wypłakiwałam się nad jego zdjęciami. Tyle jest gwiazdek typowo wanna-be, on nie był taki, on tylko wziął za dużą ilość tabletek. Podobno miał problemy psychiczne po roli w nowym filmie, mówił w wywiadach, że mało sypiał - starałam się wyobrazić sobie, jak wielka musi być pokusa wzięcia kolejnej tabletki, kiedy leży się w łóżku, a sen natrętnie nie przychodzi. Zwykła chęć połknięcia tej tabletki i ucieczki, chociaż odrobiny snu. Nie podoba mi się, że wiele ludzi osądziło go zaraz po jego śmierci - mój polonista zaliczył go do zgrai niewłaściwych młodzieżowych wzorców. Ot tak, po prostu.
Nie powinno tak być.
Heath był świetny i nigdy gościa nie zapomnę ;________;

Xastanya · Wysłany: Pon 15:18, 10 Mar 2008 Temat postu:

xD. Nie lubi Katynia.

Też się rozpłakałam Żell..

Kimy xD · Wysłany: Pon 15:52, 10 Mar 2008 Temat postu:

Muszę zakłócić załobną atmosferę tego tematu, bo się robi przytłaczająca xDD
Po pierwsze, Żell, ta buźka wygląda jak ta <Sex> na gadu xDDD
Po drugie, Xas twoja mama płakała z pewnością, bo bolało.. (o czym pomyślałyscie świntuchy!?) CHodzi mi o brzuch! xDDD
Po inne, Heath nie żyje już sto lat i ja już wyszłam z super żałoby.. xDD

Xastanya · Wysłany: Pon 17:57, 10 Mar 2008 Temat postu:

A ja zobaczyłam to wczoraj xD

Kimy xD · Wysłany: Wto 9:56, 11 Mar 2008 Temat postu:

widzę, że interesujesz się zyciem gwaizd ci powiem xDDD
(On był, kiedyś moim ulubionym aktorem.. xDDD)

Xastanya · Wysłany: Wto 14:07, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dżółfik.

Żella · Wysłany: Wto 15:30, 11 Mar 2008 Temat postu:

Z Wami poważnie pogadać... ; PP xD

Kimy xD · Wysłany: Wto 17:58, 11 Mar 2008 Temat postu:

Masz coś do naszym inteligentnych i jak najbardziej poważnych rozmów, smerfeto? xDDD (cfaniak Piękno-Waż... xD)

Żella · Wysłany: Sob 16:16, 15 Mar 2008 Temat postu:

Noo, tak mnie porażacie erudycją i zacięciem do powagi że hej ;q

Xastanya · Wysłany: Pią 14:49, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ale najlepszą gwiazdą jest Paris Hilton. Jest taaaka piękna i taaaaaaaka świetna!! *sarkazm*

Finding_Neverland

Pisałyście o nim w marcu, a ja nadal od stycznia nie mogę się pozbierać...
Czekałam na The Dark Knight tyle miechów, że myślałam, że zwariuję...
A jak pojechałam do kina na premierę, to oglądałam film jak zombie. Chyba nawet nie wiedziałam gdzie jestem... Po filmie zaczęłam ryczeć jeszcze na sali kinowej. Ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę, bo przecież to przygodówka - Batman, efekty specjalne, takie tam. Ale tam był Heath. Mroczny Rycerz był niejako kroniką jednych z jego ostatnich chwil. Wyobrażałam sobie Christophera Nolana patrzącego na ŻYWEGO Heatha zza kamery...

Ludzie nie powinni umierać w tak idiotyczny sposób. Czy to była jego wina, że lekarz przepisał mu leki, których nie można mieszać? Czasem myślę o jego małej córeczce i o tym, jak pewnego dnia Mathilda zasiądzie przed telewizorem, by obajrzeć ostatni ukończony film ojca, którego zna jedynie z tego cholernego telewizora, bo była zbyt mała, by samodzielnie go zapamiętać. Bo Ktoś dał jej zbyt mało czasu, by nauczyć się taty na pamięć i odebrał go jej bez ostrzeżenia...

Love U Heath [***]

Xastanya

Też go kocham ;__;...
Też bym zaczęła ryczeć...