Valentine...

Xastanya

Szesnastoletnia uczennica Hogwartu z domu Ravenclaw. Pochodzi z bardzo magicznej rodziny, traktującej poważnie tradycje i obyczaje czarodziei.
Valen ma bardzo ładną, prostą sylwetkę. Idealnie płaski brzuch, co dzień wyrabiany na siłowni, długie, szczupłe nogi… Ma ślicznie wykrojone usta, z których co dzień wymuszany jest chociaż jeden szczęśliwy uśmiech. Oczy, o kolorze dojrzewających liści, ciągle się „śmieją”.
Każdy, kto choć raz ją zobaczył miał o niej wyrobione zdanie, którego nigdy nie zaprzeczył, bo dziewczyna traktowała jednych dobrze, a drugich trochę gorzej. Rzadko się zakochiwała i nie wiedziała, co to jest prawdziwa miłość, może więc dlatego, gdy jej przyjaciółki przeżywały tego typu uczucia Valentine unikała ich jak ognia. Pomocna i wychowana. Nie potrafi jeść pizzy rękami, ale kulturalnie, nożem i widelcem, za co wiele osób traktuje ją jak dziwactwo. Trudno ją zranić, ale gdy ktoś zrobi jej coś niemożliwego nie wybacza do końca życia. Kocha, gdy czuje, że ktoś ją lubi, wtedy czuje się tak lekko, że potrafi ciągle patrzeć się w niebo, nawet jeśli jest bardzo brzydkie.
Inteligentna i bystra, dzięki czemu trafiła do Ravenclawu, choć rodzina liczyła na Slytherin. Trochę marudna i marzycielska.
Jest jaka jest. Jedyna i niepowtarzalna

Żella

Bardzo mi się podoba Wink

Michelle

Świetna postać. (:

Bercia

też.
bardzo fajna.

Mademoiselle

fajnie acz brzuch może być płaski a nie prosty Razz

Kimy xD

Genialne! Mi też się podoba.. xD