Nasze sny.

Cissy. · Gość

No więc opisujmy co ciekawsze. ;]

Żella

Ja dziś miałam sen z Miszel (nie pytaj mnie dlaczego bo nie mam pojęcia Very Happy

). Bo pokłóciłam się z taką Magdą, koleżanką, i wtedy przyszła Miszel i poszłyśmy zrywać kwiatki z jakiegoś wielkiego ogrodu za gruckim cmentarzem, nie wiem czym on był Very Happy

I pamiętam mój sen o Mattcie, moim bohaterze xD Zepsuł mu się samochód a ja mu powiedziałam że nie może mieć samochodu bo jest ze świata magii ;] A on walnął mnie śrubokrętem i powiedział że to kłóci się z jego wizerunkiem Very Happy

A tak to nie pamiętam za bardzo Very Happy

Kiedyś był papież didżej i arbuz z głową nauczyciela fizy chyba Smile

Negai

Ostatnio co mi wpadło w pamięć to ten gejowski sen.
Byłam ze swoim chłopakiem na lotnisku. On siedział na krzesełku jakimś, a ja na podłodze, tyłem do niego i oparta (w tym śnie oparty XD) o jego nogi. I on tak słodko mnie głaskał po głowie, ale nie pamiętam czy coś mówił. Więcej nie pamiętam.

Kiedyś śniło mi się, że umarłam, a potem razem z moimi rodzicami płakałam nad trumną, że umarłam .__.

Cissy. · Gość

ARBUZ Z GłOWĄ NAUCZYCIELA FIZY. Laughing

Ja wam prześlę kilka moich. 90% moich snów ma związek z Beatlesami, 5% z tym blondynem, 5% schizowych.
Ofc kiedyś zamiast Beatlesów plasował się Depp, a kiedyś kiedyś kilku chłopców ze świata realnego. Że nie wspomnę o snach Hogwarckich. One były chyba najlepsze xD

No więc:
Mój sen nr. 1
No więc. To była wycieczka. Byłam z koleżanką, której zbytnio nie lubię. Mogłyśmy przez niby portale wchodzić do różnych miast europejskich. Zaczęłyśmy od Paryża. Był takie drzwi z napisem "Paris", no i weszłyśmy tam. Po chwili już musiałyśmy uciekać, bo gonił nas chłopiec z pistoletem. Postanowiłam, że odwiedzimy Londyn. Cool Ale po drodze jeszcze wpadłam do Berlina, trafiłam na II WŚ i musiałam uciekać przed czołgiem. xDD
W końcu doszłyśmy do drzwi z napisem: "England, Beatle". To miał być Londyn.
Wchodzimy, taki pokoik, siedzi kobieta i mężczyzna. I nagle fanfary:
- Welcome to question room. - Mówi kobieta. To my grzecznie:
- Good morning!. - I poszłyśmy do wyjścia. Wychodzimy i nagle zaczynam się drzeć: "We want the Beatles!" Po chwili słyszę tłumy skandujące to i wchodzimy do sali, gdzie ma się odbyć koncert. Wychodzi facet na scenę i po angielsku papla, że mamy usiąść na stołeczkach, które były tak ustawione dokoła sali, że środek był pusty. No to siadamy. Potem wyszła dziewczyna w hinduskim stroju i tańczyła i na koniec znów jakiś człowiek: "Ladies and Gentlemans: The Beatles!"
Oczywiście fanki piszczały, mdlały, darły się itd. Chłopcy wyszli na scenę i zaczęli śpiewać. W końcu Paul bierze mikrofon i mówi:
-Chcieliśmy zadedykować tę piosenkę dziewczynie z końca sali, w czarnej sukience. - Patrzę, okazuje się, że mam czarną sukienkę xD I śpiewają "Till There Was You". Potem koncert trwa trwa, fanki piszczą, nic nie słychać, w końcu poszłam na scenę, wzięłam mikrofon i mówię, żeby przestały się zachowywać jak bydło. One takie oczy, ale ucichły. Przynajmniej na czas kiedy chłopcy śpiewali, bo w przerwach darły się jak zwykle.
W końcu koncert się skończył i wszyscy poszli. Podchodzi do nas ten konferansjer i mówi, że chłopcy chcieli, żebyśmy zostały. No to zostałyśmy i poszłyśmy do nich d garderoby. Karolina od razu gdzieś zniknęła z Ringiem, a mnie usadzono między Paul'em a George'm. Zaczęliśmy rozmawiać, śmiać się i takie tam. W końcu nadeszła noc, którą spędziłam z George'm. Wink

Następnego dnia poznawałam się z nimi i bardziej polubiłam Paula, bo George okazał się zwykłym pijakiem. W końcu Paul poprosił mnie o rękę, ja na to w płacz, że przecież jestem z przyszłości, i że to tylko wycieczka, i że pewnie pani się martwi i takie tam. Paul powiedział, że wyrobią mi dokumenty, że mogę zamieszkać z nimi i żebym się nie martwiła ;] Poszliśmy wyrobić dokumenty i postanowiliśmy, że powiemy, że ja mam amnezję, ale że pamiętam, że mam 18 lat to będziemy mogli wziąć ślub. I koniecznie chciał, żebym już od razu przybrała sobie nazwisko McCartney, a ja się upierałam, że nie, bo ludzie pomyślą, że jestem jego młodszą siostrą. Ale w końcu zgodziłam się i przybrałam jego nazwisko. Jeszcze ustaliliśmy, że będę miała własny pokój i że będziemy się kryć z naszą miłością, bo chłopcy będą zazdrośni. ^^ W końcu, po kilku dniach już się zaaklimatyzowałam. Siedziałam sobie sama w salonie i oglądałam coś w telewizji, czy co i nagle wchodzi pijany George. Popchnął mnie na ścianę i zaczął brutalnie całować. Ja się wyrywałam, płakałam, wrzeszczałam, ale on nie puszczał. Wyglądało na to, że chce mnie zgwałcić. :>
- Stój tutaj! - Wrzeszczał. Ja na to w jeszcze większy bek i zaczęłam wołać Paula. Zaraz oczywiście on wbiegł, odsunął George'a i krzyczał, że go zabije. Na to ja zapłakana:
- Nie rób mu nic, on jest pijany! Błagam, Paulie, zostaw go.
W końcu posłuchał się i poszliśmy, ja wciąż zapłakana, a George leżał na ziemi i krzyczał, że mnie przeprasza. Potem jeszcze wszedł John i czegoś chciał, a ja postanowiłam powiedzieć Paulowi o pierwszej nocy spędzonej z George'm. Paul na szczęście się nie zdenerwował nawet, bo powiedziałam, że przecież jeszcze się nie znaliśmy i w ogóle. Smile

A potem był ślub, pięęęęękny ślub i noc poślubna :>
Koniec.

Mój sen nr 2.
Poszłam z koleżankami (między innymi Bufetową ;]) nad rzekę i okazało się, że będzie występować jakiś ostrołęcki zespół. Pamiętałam, że ktoś mi mówił, że tam jeden z nich jest podobny do Żorża. No to z radością czekałam na występ. Po chwili i owszem, zespół zaczął grać, byłyśmy w pierwszym rzędzie i rzeczywiście gitarzysta wyglądał jak Żorż. Pamiętam, że miałam problemy, czy to aby na pewno on, a na argument podałam przykład, że "dawno się nie widzieliśmy"
Po chwili okazało się, że niby Żorż to kobieta. W dodatku w ciąży. Ale moja megaodważna koleżanka spytała ją/go czy już się ustatkował/a, bo ja bym bardzo chciała wiedzieć. Na sam koniec okazało się, że to nasz kolega w masce Harrisona.
Koniec.

Mój sen nr 3
Jechaliśmy jakimś autobusem i przede mną siedział Paul, ze mną John, a za mną Ringo z Żorżykiem (chyba). No i oni tam z tyłu Paula od pulpetów wyzywali i od grubasów, a on się śmiertelnie obrażał. To ja, jako dobra dziewczynka, przepraszałam go za nich i się cieszył wtedy ^^ Potem coś tam chyba jadł czy cu i podał nam i ja do tyłu podałam i Ringo się cieszył. xDD
Następnie był jakiś postój chyba, czy coś no i pokazał mi i Johnowi portfel i powiedział że wziął tysiąc złotych, my go z Johnem ochrzaniliśmy ale on się cieszył (^^)i ta kasa była potem jakby w moim chlebaku. Należałoby dodać, że resztę autobusu zapełniali dziwni dresiarze i cały czas głośno leciało techno. Krzywo się na nas patrzyli, wyśmiewali itd, ale ja - ze względu na towarzystwo - nie zwracałam na nich uwagi najmniejszej. I potem jakoś był nasz przystanek chyba, wstaliśmy z siedzeń i poszliśmy, ja zapomniałam o tym chlebaku i wróciłam się, a przerażony Paul za mną. Dałam mu ten portfel, ale okazało się, że nie ma tej kasy, a to była jego cała wypłata. Paulie płakał, był taki maksymalnie załamany, a ja go z Johnem pocieszaliśmy ^^
W międzyczasie przytulałam się tak słodko w tym autobusie do Johna, a Paul się odwracał i mnie trzymał za rękę i takie tam.
Koniec

Mój sen nr 4
Jakoś coś wyszło że jestem siostrą Paula. No i wiecie jak to jest z rodzeństwem, kłóciliśmy się, a potem było ok, i w ogóle tak dziwnie jakoś xDD Były tam jakieś przygotowania do czyjegoś ślubu, chyba Paulowego i wszyscy na sali uczyli się tańczyć, tylko on siedział taki jakiś smutny, i nie chciało mu się, to ja go wyciągnęłam i w ogóle takie to fajne było xDD
Mieszkaliśmy na takim osiedlu co wyglądało jak jakiś ośrodek na Mazurach, tylko domki bardziej luksusowe, a naszym sąsiadem był Ringo ;] No i jakoś tak wyszło że w tym śnie spałam [^^] no i miałam dziwny sen, że jestem u Ringo, i jakieś takie miłe rzeczy były, rozmawialiśmy tak jakoś fajnie, i nie tylko ;] a potem jak już wstałam to schodziłam po schodach, patrzę, a po tych samych schodach wchodzi Ringo.
-Miałam dziwny sen. - powiedziałam.
-Ja też. - on powiedział i okazało się że mieliśmy ten sam ^^
Potem jakoś rozmawiałam z Paulem, że chyba się zakochałam w Ringo no i on powiedział mi żebym najlepiej mu o tym powiedziała ^^
To się ładnie ubrałam i poszłam do tego jego domku i otwiera mi taka młoda dziewczyna [pomyślałam że to jego siostra] no i się wita ze mną, tam w tle stoi niby Ringo mama, odstrojona jak na wesele czyjeś i taka zadowolona, a ja mówię, że przyszłam do Ringo. No to a dziewczyna młoda mnie do niego prowadzi. ON patrzy, że to ja i nagle taki zaczerwieniony i w ogóle, a ta dziewczyna podchodzi do niego i bierze go za rękę i mówi coś w tym stylu: "Ty wiesz że my się już zaręczyliśmy? Mówił ci już Ringo?". We śnie autentycznie mi się słabo zrobiło, powiedziałam że muszę do łazienki, wyskoczyłam stamtąd przez okno i biegnę i płaczę. No i nagle mnie łapie Paul, przytula i mówi że wszystko będzie dobrze i tak dalej.
Koniec

I koniec ogólnie, bo już mi się nie chce szukać więcej. Laughing

Negai

O, przypomniało mi się.
Jechałam z klasą na jakąś wyciczkę autokarem i kierowcą był Diesuke- gitarzysta japońskiego zespołu Dir en Grey [link widoczny dla zalogowanych]. Pamiętam jego czerwoną czuprynę Very Happy

A potem się okazało, że to nie wycieczka, tylko wywożą nas na prace przymusowe do Włoch Laughing

.
Ale Diesuuuke był fajny *_*

Żella

O rany xD
Hahaa leżę ze śmiechu Smile

Sen pierwszy Ciś jest po prostu... najlepszy XD

Cissy. · Gość

no.

ale ja się brzydko zachowałam w nim. ;[

Bercia

a mi sie śniło, że skałam z budynku i się zabiłam, o Razz

krótko, ale treściwie.

Gość

W moim przypadku dziwne nie są sny, lecz ich brak - po prostu nigdy nic mi się nie śni, odkąd pamiętam Yellow_Light_Colorz_PDT_03

Żella

Nic?!
Mi by było jakoś... źle xD

Bercia

albo ostatnio mi się sniło, że ja z Tośką miałyśmy podwójny ślub xD
ona z Kaką, a ja z Ronaldo ^^

Michelle

właśnie...
a mi się dzisiaj śniło, że przed kimś uciekałam, ale nie wiem przed kim i nie wiem dlaczego xP

Cissy. · Gość

nie, to nie tak.
sny ma każdy.
Tyle że po prostu pamiętamy je jedynie wtedy, jak się z nich obudzimy jeśli jeszcze trwają. Jeśli sen trwa, trwa i się kończy, a my budzimy się w fazie dra jakiegośtam to nie pamiętamy.
Dlatego w każdym fajnym śnie coś nas budzi - budzik, telefon. Okazuje się, że nie powinniśmy nań być wściekli, a dziękować, bo tylko dzięki wybudzeniu pamiętamy sen. Cool

Żella

Ahaa.. xDD

Michelle

*patrzy z podziwem na Ciś*
*przyswaja sobie nowo zdobyte informacje*

Cissy, ale ty mądra jesteś... o_o

Cissy. · Gość

ja mam często takie wersje alternatywne snów.
i tak na początku śni mi się, że powiedzmy idę gdzieś i skręcam w lewo i widzę lody, idę tam i się dalej dzieje.
a potem drugi sen - tam skręcam w prawo i np spotykam nauczycielkę od historii.

prawie każdej nocy tak mam xD
A i jeszcze, jeśli chcemy zapamiętać jak najwięcej szczegółów ze snu musimy, jak już się z niego wybudzić, chwilkę poleżeć z zamkniętymi oczami i myśleć o nim. Wtedy zapamiętujemy. A jeśli mamy taką możliwość - najlepiej potem wstać i zapisać sen w jakimś zeszycie i potem możemy do niego wracać.
Jeśli zaś wybudziliśmy się ze snu, a chcemy do niego wrócić - musimy poleżeć z zamkniętymi oczami, starać się nie myśleć i nie ruszać żadnym mięśniem. Sprawdzone przeze mnie Wink

Mam jeszcze pytanie: czy ktoś z Was doświadczył kiedyś snu świadomego? ;>

Żella

Ja się przyznam, że nie wiem co to :>

Spróbuję tak dzisiaj! Very Happy

Jeśli tylko komórki śniowe się ruszą xD

Negai

Moja koleżanka wiele razy miała świadomy sen.
Jej kolega jest jakims tam okultystą i on dał jej linka z połączeniem do siebie i ogólnie ją uczy w tym kierunku.
Dużo mi tego naopowiadała i teraz niewiele pamietam XD"
Ma jakiś bodajże pięć ognisk czakry w ciele itd., itp., ale co to znaczy- nie wiem.

Sny ma takie- śni jej ten świadomy sen, wie doskonale, że to sen i w nim bardzo intensywnie wszystkie sytuacje przebiegają, ma się wrażenie, że jest to realne wszystko. Kiedy chce się za wszelką cenę zbudzić, otwiera nagle oczy i myśli, że opuściła już świat snów, okazuje się natomiast, że to dalej sen i wcale tak łatwo nie można go opuścić.
Za którymś razem udaje jej się przebudzić. Teraz boi się tych snów i już nie prowokuje ich.
Z resztą, nie dziwię jej się.

Gość

Żella

lol xDD

O rany, Negai, to z deczka przerażające. Takich snów bym już nie chciała.
Normalnie aż ciekawa jestem dzisiejszej nocy Very Happy