Forum  Strona Główna



 

Blogowanie, porwania i sprawy wszelakie ^^
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Off Top
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żella
100% fangirl ^^



Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5816
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Pacanowo ^^

PostWysłany: Pon 20:44, 23 Cze 2008    Temat postu:

Ja nie pamiętam Very Happy xD "Jakieśtam porwanie" xD chyba xD

*Ściana* jest fajna xD^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xastanya
Three cheers for sweet revenge.



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: od mamy.

PostWysłany: Wto 14:36, 24 Cze 2008    Temat postu:

łojezu... Jak ja byłam mała to zaje*iście pisałam xDD. Może coś znajdę...

Wszystkie pary oczu zwróciły się ku mi i rzucały mi paskudne spojrzenia. Wstałam od stołu. Zaraz za mną wszyscy wstali i wyszli. Poszłam do bufetu, gdzie zakupłam cztery olbrzymie pączki z dżemem z dzikiej róży. Do tego wzięłam sok z dyni i paczkę chipsów. Wszystko zjadłam na raz. Zajęło mi to około kwadransa. Potem weszłam do drugiej części budynku i szybko znalazłam windę. Kliknęłam na guzik "W górę" i stanęłam. Czekałam trochę (gdzieś z minutkę) i nagle otworzyły się drzwi. A kogo tam widzę?? ROGACZA we własnej osobie. Stał tak machając na palcu kluczykami od pokoju. Weszłam i kliknęłam na cyfrę "3" ,bo na tym piętrze mieścił się nasz wielki pokój. Gdy popatrzyłam na Rogacza zaczął się uśmiechać.
- Nie szczerz tych kłów ,bo zaraz nie będą już takie białe - zaśmiałam się.
- A co? Nie cwaniakuj młoda.
- Nie mów do mnie młoda. Gdzie jedziesz?
- Z tobą...- zacichotał i złapał mnie za nadgarstek.
- A myślisz ,że ja tego sobie życzę? Osobiście nie przepadam za tobą gościu.
- Ale jesteś moją przyjaciółką. A my mamy coś dla was.
- Jacy MY??
- Chłopaki i ja.
- Aha rozumiem... - zekłam tym razem poważnie.- A Lil o tym wie??
- Zobaczysz.
- Puść mój nadgarstek chcę się dostać do pokoju.
- Nie. Nie puszczę.- drugą ręką zaczą grzebać po kieszeniach po czym zabrzdękolił kajdankami.
- Nie zrobisz tego. Ja mam pod łóżkiem stado protestujących krasnoludków.
Wyszliśmy z windy i Rogacz kierował mnie i siebie ku pokojowi numer 354 ,bo tam akurat mieszkaliśmy. Rogacz otworzył drzwi i wszedł jak gdyby nigdy nic. Posadził mnie na łóżku tuż na przeciwko Eli zczepionej z kaloryferem. Skół mi obie ręce i wyszedł. A ja w tym czasie zaczęłam krzyczeć:
- O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI!!
- Skul pysk ,Pira.- powiedziała najspokojniej Eli.
- Ale wytłumaczysz mi o co w tym chodzi??
- O jakiś papierek ,wyjazd... Tyle wywnioskowałam po kufrach... Wygląda mi to na nachalnie rzucone zaklęcie "PAKÓJ".
- RÓŻDŻKA! Mam ją w kurtce! Szybko ,ja jej nie mogę wyjąć ,ale ty...
- Nie. Oni chcą nas chronić. Wiesz przed kim.
- No nie! Ty też. No fakt zapomniała...
Zaskrzypiał zamek i wleciała Liv i Kinka.
- Ja się domagam - krzyczała Liv.- Aby ktoś mi tu powiedział o co chodzi!!
- Dowiesz się w swoim czasie.- zachichotał Fenix.
- Fenix ,skul pysk.- zaskrzeczał Mati.
Posadzili dziewczyny na łóżku koło nas ,a ja wykorzystałam okazję:
- Fenix ,chcę się położyć...- rzekłam z rozmarzeniem, a ten posadził mnie na łóżku ,przypią do kaloryfera i powiedział:
- Kolorowych snów.
Chcieli już wychodzić ,ale ja znów rzekła rozmarzona:
- Mati ,a ty byś mi nie porzyczył MP4??
- Masz i nie wołaj nas więcej!- krzyknął zdenerwowany Fenix rzucając MP4.
Włączyłam sobie ,ustawiłam głośność na maksa i położyłam się. Słyszałam rozmowę dziewczyn. Ale nagle - wszystko ucichło, bo zasnęłam.
Obudziłam się gdzieś po pięciu minutach (Długo spałam nie?). Byłyśmy wszystkie ,ale brakowało jeszcze Fleur. Gdy wstałam wszystkie zaczęły się uśmiechać.
- No co? Aparaty na zęby wam zastygły?- zażartowałam.
I znów zgrzyt zamka. Weszła Fleur i chłopaki. Oprócz tego papierku mieli jeszcze stół jeżdżący z łakociami i mnóstwo kluczyków. Zamknęli drzwi i siedli koło nas.
- Mamy do was sprawę.- zaczął Rogacz.
- Ta sprawa dotyczy was i całego HpSql.- dodał Mati.
- I ten papierek przeczyta fienix ,a dokończy JaY.- zaakcentował Rogacz.
- Zacznaj czytać.- szepnął JaY.
- "Drodzy uczniowie HpSql! Piszę ,aby poinformować ,że tutaj nie jesteście już bezpieczni. Dlatego wysyłamy was w miłą wędrówkę. Naszym zdaniem najlepiej będzie wysłać was gdzieś ,gdzie nikt was nie znajdzie. To miejsce znają chłopcy i mój bliski przyjaciel - M. Wiśniewski. Bardzo dobrze znany u mugoli jako wokalista Ich Troje. Ale to nie oznacza ,że i on jest mugolem. Nie . Jest szlachetnej krwii. Mam nadzieję ,że podróż nie będzie kłopotem".-zaczął Fenix.
- "Pozdrawiam - Dyr. Tom Riddle."- dokończył JaY.- Ej no Fenix. Miałeś mi dać połowę!
- Nie kłućcie się. W końcu jesteśmy w towarzystwie dam... -zachichotał Rogacz.
- Idziemy - rzekł Mati. - przed nami długa droga.
Wyszliśmy przed ośrodek (nie wszyscy, bo Rogacz męczył się z walizkami). Stał tam samolot ,bardzo luksusowy, przynajmniej mi się podobał. Nagle Liv zapytała:
- Achaa... Czy on ma przynajmniej licencję pilota??
- No to co dzieciaki? Lecicie ,czy się za bardzo boicie??- zażartował pan Wiśniewski.
- Lecimy. - rzekł poważnie Rogacz.
- To wchodźcie ,ja się zajmę walizkami.- pan Wiśniewski rzucił mi sympatyczne spojrzenie.
Weszliśmy. Zobaczyłam tylko okna ,bo ZEMDLAŁAM.
- PIRA!! Pirania!! - krzyczała Liv.- Nie umieraj!! Jak to zrobisz to kto będzie pisał dla nas zajefaśne opo??!! NIe UMIERAJ!!
- Nie mam zamiaru - starałam się wstać.- A byłaby aż taka strata??
- Och! Nareszcie! Myślałam ,że zwariuję. Liv darła się przez bite pół godziny.- uśmiechnęła się Kinka.
- Co Ci się stało? - zapytała Eli.
- No chodzi o to ,że ja nigdy nie leciałam samolotem i moja matka też miała te problemy. Mdlała na samą wieść o samolotach.
- Dlaczego mówisz ,jakby ona już nie żyła?- zapytała zdumiona Eli.
- Bo ona nie żyje.- popatrzyłam na Eli szklanym wzrokiem.- Dziś dostałam wiadomość ,ale nie chciałam was nie pokoić. Macie swoje problemy...
- No co ty!!- krzyknęła Liv.
- Właśnie! My przecież jesteśmy grupą wszystko o wszystkich wiemy! - zawołała Lil.
- Nie....- zalękła się Eli.- Nie wszystko. Ja mam bardzo ważny komunikat. ON jest moim ojcem.
- Jaki ON? - zainteresował się JaY.
- Voldemord.
Nastała niepokojąca cisza. Elizabeth patrzyła na nasze twarze po czym zbladła i zaczęła płakać. Chyba się zabardzo zestresowała. Nagle wyłonił się z kabiny pilota Mati i z uśmiechniętą twarzą powiedział:
- Co się stało? O Pira! Już wróciłaś do świata żywych?
- Taak...
- No to słuchajcie mam super nowinę.- łyk herbaty w kubku z koniczynkami- Dolecieliśmy właśnie na miejsce.
- SUPER! - wrzasnęła Fleur.
- Fleur zamknij się ,bo tracisz na urodzie.
- A ty Liv tracisz na HUMORZE!!
- No i masz coś przeciwko temu?
- Mam i to dużo!!
- Dziewczyny nie bijcie się.- zareagowała Eli ,która widocznie nie chciała bijatyk.- Nie jesteśmy w przedszkolu.
- O to wasz nowy dom!- poinformował nas p. Wiśniewski.
- Wysiadamy.- zakomendował Fenix.
No to wysiedliśmy. Gdy samolot odleciał ukazała nam się piękna willa z 3 piętrami. Była widocznie strasznie stara ,ale ja od razu zachwyciłam się nią.
- Znajdujemy się w Afryce Środkowej. A to dom Marvolo Riddla. Dyr go odziedziczył po nim - poinformował nas Mati.
- Ahaaaa.- odpowiedziała zdumiona Kinka.
- No choćcie. Musimy wybrać sobie pokoje! I tu służba nawet jest!- krzyczał podekscytowany tą chwilą Rogacz.
- Precz z Rogaczem! - rzuciłam przechodząc obok niego i rzucając mu złośliwy uśmieszek.
- A zapakowałaś ten twój protest z krasnoludków?- zażartował.
- Och! Nie, mam go w kieszeni kurtki.- zachichotałam
Wzięłam swoją walizkę ,a że była mała szybko zwiedziłam cały wielki dom. Miał on 37 pokoi, 3 olbrzymie łazienki oraz 2 kuchnie.
Weszłam na samą górę ,bo tam chciałam mieć pokój. I znalazłam. Był on zielony i mały ,ale mieściły się tam dwa kredensy na ubrania i jedno łoże z baldachimem (pierwsze jakie znalazłam w tym domu). Za firanką znajdowały się drzwi na taras ,gdzie było mnóstwo gatunków róż. Rozpakowałam się szyko, położyłam na odpowiednim miejscu klatkę z Lucyferem i usiadłam na łożu. Także było koloru zielonego. Potem poszłam zobaczyć resztę pokoi na górze. Ku mojemu zdziwieniu wszytskie były zajęte przez wszystkich lokatorów willi.
- O! Piranka! Mieszkam zaraz za twoją ścianą! Też mam drzwi na taras! I na nim jest pełno róż!! Drzwi na ten taras są tylko tu i u ciebie...- mówiła Liv i gęba się jej nie zamykała.


Jak przebrniecie, to jesteście mistrze ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bezczelna.
ty chyba nie wiesz do kogo się zwracasz?



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: się biorą dzieci .?

PostWysłany: Wto 15:02, 24 Cze 2008    Temat postu:

Żebym ja tu coś rozumiała xd.
Nie jest tak źle ; D. Miałaś dużo pomysłów ^^.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żella
100% fangirl ^^



Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5816
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Pacanowo ^^

PostWysłany: Wto 16:29, 24 Cze 2008    Temat postu:

Heheheh, kwikaśne! xDDDD
Dom Volda w Afryce Very Happy No i ten bufet na początku, mniam xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bezczelna.
ty chyba nie wiesz do kogo się zwracasz?



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: się biorą dzieci .?

PostWysłany: Wto 16:34, 24 Cze 2008    Temat postu:

Ej, ale ja chcę mojego Erica Dilla porwać ;( xD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michelle
sofizmat



Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: fairytale <3

PostWysłany: Wto 19:01, 24 Cze 2008    Temat postu:

Nie przeczytałam, Xas, innym razem może Laughing
Za długie.

Ej, a ja chcę porwać... Hmm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xastanya
Three cheers for sweet revenge.



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: od mamy.

PostWysłany: Śro 11:19, 25 Cze 2008    Temat postu:

Haha !! Jak ja kiedyś pisałam (ŁOJEJKU!!)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michelle
sofizmat



Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: fairytale <3

PostWysłany: Śro 13:06, 25 Cze 2008    Temat postu:

Wspomnienia XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Crimson Alchemist



Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: przy kolejnym zakręcie proszę w prawo.

PostWysłany: Śro 21:49, 25 Cze 2008    Temat postu:

Moim pierwszym był świętej pamięci magical-diary, którego potem przechrzciłam na flavor-of-life.
Pierwsze notki na nim były straszszszne, ale jak niedawno na niego weszłam, to te ostatnie (od pojawienia się Kijka >XD) są całkiem, całkiem.
Pamiętam, jak było mi przykro, gdy pisałam epilog... Piękne, stare czasy XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xastanya
Three cheers for sweet revenge.



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: od mamy.

PostWysłany: Czw 8:26, 26 Cze 2008    Temat postu:

Hmmm... Każdy ma fajne wspomnienia, trzeb jakoś zacząć..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żella
100% fangirl ^^



Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5816
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Pacanowo ^^

PostWysłany: Czw 10:18, 26 Cze 2008    Temat postu:

Kijek był zajebisty xD
Albo Lily Lindsay Lohan Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bezczelna.
ty chyba nie wiesz do kogo się zwracasz?



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: się biorą dzieci .?

PostWysłany: Czw 12:36, 26 Cze 2008    Temat postu:

Negai ja czytam w końcu całego tego twojego o Lily bloga xD.
Kurde to jest zajebiste. Czemu to skończyłaś.? ; (.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karota
queen of the rings



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 3389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Sweet Home Alabama

PostWysłany: Czw 12:55, 26 Cze 2008    Temat postu:

o to jak chcecie sobie poczytać jakieś inne blogi to zapraszam na mojego Very Happy (ach ta skromność)
ww.carol-evans.blog.onet.pl i wbrew temu co pewnie pomyślicie, to nie jkest jakaś tamsiostras Lilly Evans. po prostu wymyślałam carol nazwisko i wzięłam od takiego autora;) a potem ktoś do mnie, czy carol okaż się lilly siostrą. a ja szok heh już kończe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michelle
sofizmat



Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: fairytale <3

PostWysłany: Czw 17:56, 26 Cze 2008    Temat postu:

flavor-of-life było świetne, na prawdę, i szkoda, że zakończyłaś... Wink
carol-evans, no, zabieram się za czytanie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karota
queen of the rings



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 3389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Sweet Home Alabama

PostWysłany: Czw 18:47, 26 Cze 2008    Temat postu:

tam jest nowa notka akurat na 2 urodzinki więc zapraszam serdecznie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michelle
sofizmat



Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: fairytale <3

PostWysłany: Czw 19:01, 26 Cze 2008    Temat postu:

Wejdę, na pewno ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Crimson Alchemist



Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: przy kolejnym zakręcie proszę w prawo.

PostWysłany: Pon 21:36, 30 Cze 2008    Temat postu:

Skoczyłam bo... bo czasem człowiek czuje, że musi coś zakończyć w danym momencie, inaczej nie da rady kontynuować. Ja tak czułam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xastanya
Three cheers for sweet revenge.



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: od mamy.

PostWysłany: Wto 14:05, 01 Lip 2008    Temat postu:

xD
Xaś mówi, iż, gdyż, ponieważ, dlatego, że też zawsze jej się wszystko nudzi po jakimś czasie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bezczelna.
ty chyba nie wiesz do kogo się zwracasz?



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: się biorą dzieci .?

PostWysłany: Czw 11:57, 03 Lip 2008    Temat postu:

Ale Negai to był świetny blog ^^. I nigdy go nie kasuj ; D.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Off Top Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin